
Wrzesień to miesiąc, który był pełen zawirowań i zmian. Moje życie nabrało ogromnego tempa w ostatnim czasie i ledwo za nim nadążam, choć jeszcze nie mieliście szansy tego odczuć. Oczy mi się już kleją, dlatego pozwolicie, że tym razem nie będę przedłużała i od razu przeskoczę do podsumowania.
ZRECENZOWANE
Illuminae, Amie Kaufman, Jay Kristoff, 579 stron ★★★★★★★★☆☆
Woda, która niesie ciszę, Brittainy C. Cherry, 427 strony ★★★★★★★☆☆☆
Raze, Tillie Cole, 398 stron ★★★★☆☆☆☆☆☆
Pochodnia w mroku, Sabaa Tahir,...