
Aż trudno mi uwierzyć w to, że wakacje dobiegły końca. Na całe szczęście czeka mnie jeszcze miesiąc wolnego, zanim rozpocznę moją uniwersytecką karierę, ale wrzesień na pewno będzie zabiegany, więc to dla mnie też koniec leniuchowania. Zanim to jednak nastąpi, mam dla was standardowe podsumowanie miesiąca, więc możecie sprawdzić, co się u mnie ostatnio działo.
ZRECENZOWANE
Co przyniesie wieczność, Jennifer L. Armentrout, 573 strony ★★★★★★☆☆☆☆
Milion odsłon Tash, Kathryn Ormsbee, 348 stron ★★★★★★☆☆☆☆
Bez serca, Marissa...