piątek, 31 marca 2017

Perfekcyjne, czyli jak daleko jesteś w stanie się posunąć, by pozostać idealną

Sara Shepard to autorka, która jest głównie znana ze swojego tasiemca, składającej się z szesnastu tomów serii Pretty Little Liars i chyba niewiele jest osób, które nie kojarzą tego tytułu, choćby za sprawą popularnego serialu. Nigdy specjalnie mnie nie ciągnęło do tego cyklu autorki, bo liczba tomów jest naprawdę porażająca, ale kiedy dostałam możliwość zapoznania się z inną powieścią Sary Shepard, postanowiłam się przekonać na własnej skórze, skąd wzięła się jej popularność. 

Ava, Caitlin, Mackenzie, Julie i Parker – wszystkie dążą do perfekcji bez względu na cenę.
Połączyła je nienawiść do przystojnego kobieciarza Nolana Hotchkissa, który zranił każdą z nich. Dziewczęta planują morderstwo doskonałe – w żartach, rzecz jasna, bo nigdy by się na to nie odważyły. Kiedy Nolan ginie tak, jak to planowały, nastolatki stają się głównymi podejrzanymi. Tylko że to nie one zabiły!
A więc kto? Jeśli szybko nie rozwiążą zagadki i nie zdemaskują mordercy, ich perfekcyjne życie legnie w gruzach.
Opis z LubimyCzytać

Bardzo mi się podobało, że autorka stopniowo odkrywała przed nami swoje karty, nigdy nie było wiadomo, jaką informacją z przeszłości dziewczyn czy odnośnie tego feralnego wieczoru nas zadziwi. Jestem naprawdę mile zaskoczona wątkiem kryminalnym, który subtelnie przewijał się przez fabułę, spajając poszczególne wydarzenia ze sobą, lecz nie zdominował całej historii. Sieć intryg jest na tyle przemyślana, aby czytelnik niczego się nie domyślił, a oczekiwał na kolejne wskazówki z zapartym tchem. Sara Shepard genialnie stopniowała napięcie, co do tego nie ma żadnych wątpliwości, ale już od początku uderzyła mnie... wtórność tego wszystkiego. Może nigdy nie czytałam książek z serii Pretty Little Liars, jednak oglądałam serial i te dwie rzeczy mają ze sobą naprawdę dużo wspólnego. Znowu mamy pięć dziewczyn, które wydają się być idealne, bez skazy, ale każda z nich niesie z sobą jakiś bagaż z przeszłości i tajemnicę. Znowu w ramach zemsty robią coś, czego nie powinny, a upokarzający żart kończy się tragedią. Znowu ktoś próbuje wrobić je w przestępstwo, którego nie popełniły. Można tak wymieniać dalej i choć obie te serie różnią się szczegółami, to zamierzenia na całą historię są podobne, więc jestem trochę niezadowolona z autorki za to, że nie postarała się wymyślić czegoś nowego i wyjątkowego. Zwłaszcza że w Perfekcyjnych prym wiodły wątki obyczajowe, których rozwiązanie było tak oczywiste, że nieustannie wywracałam oczami podczas czytania. Trudno w tej książce liczyć na szalone zwroty akcji, zaskakujące były bardziej flashbacki niż to, co faktycznie się działo w fabule, choć myślę, że jest to w głównej mierze wymuszone tym, że autorka dawała nam czas na odkrycie bohaterek, ich tajemnic i wdrożenie się w ich sytuację życiową, gdy nagle wszystko wywraca się do góry nogami po śmierci Nolana.

Na początku miałam dość duży problem z wgryzieniem się w Perfekcyjne, bowiem mamy aż pięć narratorek. Co rozdział towarzyszymy innej dziewczynie w walce z jej demonami, a ja nie przepadam za powieściami, w których jest tak duża ilość perspektyw. Dość szybko jednak przestało mi to przeszkadzać, bowiem gdyby nie różne imiona i odmienne historie, pewnie nawet bym się nie zorientowała, że zmieniła się narratorka. Sara Shepard tak skupiła się na przeszłości dziewczyn i ich obecnych rozterkach, że po prostu nie zostało miejsca na rozwinięcie ich charakterów i wszystkie są identyczne, tak jak mówiłam, różnią się tylko imionami, historią i środowiskiem. Bohaterowie nie mają żadnej głębi, ale co dziwne, da się ich lubić! Nie mogę powiedzieć, że zżyłam się z dziewczynami, lecz zdecydowanie odczuwam do nich dziwną sympatię i im kibicuję. Autorka w bardzo sprytny sposób przemyciła za pomocą swoich postaci ważne problemy społeczne jak prześladowanie w szkole, silną presję na bycie bez skaz, wyścig szczurów, przemoc domowa, rodzic cierpiący na obsesyjne zbieractwo... Można by tak jeszcze długo wymieniać i mimo wykorzystywania przez Sarę Shepard pewnych kalek oraz wyświechtanych schematów, bardzo się cieszę, że za każdym razem oprócz przedstawienia kryminalnej historii czy zwykłych rozterek nastolatek, stara się również zgłębić trudne tematy, również te pozostające społecznym tabu.

Szczerze mówiąc, jestem zdziwiona tym, jak bardzo Perfekcyjne przypadły mi do gustu. Może nie jest to wybitna lektura, należy raczej do gatunku guilty pleasures, ale czytało mi się ją bardzo dobrze, stanowiła świetne, niewymagające odstresowanie. Co prawda nie wiem, czy ta powieść przypadłaby do gustu fanom serii Pretty Little Liars, bo występuje dużo podobieństw między tymi historiami, lecz jeśli ktoś nie miał jeszcze przyjemności zapoznać się z prozą Sary Shepard, powinien być jak najbardziej zadowolony. A samo zakończenie książki... Kurczę, Sara, takich rzeczy się po prostu nie robi! Miałam nadzieję, że cała historia zamknie się w jednym tomie, ale spokojnie, nie musicie obawiać się kolejnego tasiemca, druga część jest zarazem tą finalną i już nie mogę się doczekać, aż poznam wszystkie odpowiedzi na swoje pytania! Podsumowując, Perfekcyjne to lekka, przyjemna historia dla młodzieży z wciągającą zagadką kryminalną w tle. Może nie powala oryginalnością, ale czyta się ją niezwykle szybko i zanim się obejrzycie, przewrócicie ostatnią kartkę z ogromnym szokiem wypisanym na twarzy i palącą potrzebą zapoznania się z drugim tomem!


Duologia The Perfectionists:
Perfekcyjne // The Good Girls

Książka Perfekcyjne dostępna jest do kupienia tylko w Moondrive Shop! Serdecznie zapraszam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia