
Od chwil, w której zobaczyłam niezwykłą okładkę Czerwonych jak krew, wiedziałam, że muszę mieć tę książkę. W dodatku zagadkowy opis, Finlandia oraz obiecane nawiązanie do baśni sprawiły, że nie potrafiłam oprzeć się pokusie.
Siedemnastoletnia Lumikki Andersson, która wygląda jak Królewna Śnieżka, uczęszcza do renomowanego liceum artystycznego. Specjalnie trzyma się na uboczu, nie ma przyjaciół i mieszka sama z dala od rodziców, od których się odseparowała. Zostaje jednak zmuszona do porzucenia swoich reguł, kiedy w szkolnej ciemni...