
Bardzo rzadko sięgam po polskich autorów, jednak tym razem dałam się skusić na książkę rodzimej pisarki, czyli Karoliny Winiarskiej. Nie miałam wcześniej styczności z jej twórczością, ale opis był niesamowicie zachęcający, a ja sama od dawna nie miałam w rękach dobrego romansu, który by mnie zauroczył, dlatego postanowiłam zaryzykować i... żałuję. Tak bardzo żałuję.Sylwia po studiach przyjeżdża do Rzeszowa – swojego rodzinnego miasta. Ma wszystko, o czym większość z nas marzy: spokojny związek, wymarzoną pracę i szczęśliwy rodzinny dom,...