W tamtym roku nie robiłam jakiegoś specjalnego podsumowania, ale w tym postanowiłam wziąć się w garść i napisać post zbierający w kupę wszystko to, co się u mnie wydarzyło przez rok. Oczywiście czytelniczo, nie ma co was zanudzać prywatnymi, dołującymi szczegółami, bo pod wieloma względami 2016 nie był tym, czego się po nim spodziewałam. Jak to się mówi: lajf is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas, ale trzeba się podnieść, przeć do przodu i nie oglądać się za siebie. Nic nie jest w życiu proste, choć śmiem twierdzić, że pozbieranie się jest o wiele łatwiejsze niż ciągłe tkwienie w depresji ;) Zdałam dobrze maturę, zdałam na prawo jazdy za pierwszym razem mimo ogromnego stresu i nieprzyjemnego egzaminatora, pojawiłam się po raz pierwszy na Targach Książki w Krakowie, co było niesamowite same w sobie, byłam na Disney on Ice, które mnie wprost oczarowało, zrobiłam gruntowny remont pokoju i mam teraz taki, o jakim zawsze marzyłam, w tym także przepiękną biblioteczkę <3 Łatwo nie było, ale trzymam się pozytywów!
W 2016 roku opublikowałam 127 postów, w tym 76 recenzji. Udało mi się przeczytać 84 książki. Ze swojego wyniku jestem jak najbardziej zadowolona i wydaje mi się, że całkiem nieźle mi poszło w tym roku, nawet jeśli wciąż nie udało mi się przekroczyć magicznej liczby 100 powieści przeczytanych w ciągu roku, jednak matura porządnie dała mi w kość. Mieliście już okazję poznać według mnie 5 najlepszych książek 2016 roku, szykuje się również lista tych najgorszych oraz topka blogowych postów, bo trzeba się jeszcze trochę pochwalić ;)
Liczba gwiazdek (jedynki i dwójki wciąż się nie pojawiły, z czego jestem bardzo zadowolona):
★★★★★★★★★★ – 1 powieść ★★★★★★★★★☆ – 2 powieści ★★★★★★★★☆☆ – 10 powieści ★★★★★★★☆☆☆ – 25 powieści | ★★★★★★☆☆☆☆ – 16 powieści ★★★★★☆☆☆☆☆ – 10 powieści ★★★★☆☆☆☆☆☆ – 9 powieści ★★★☆☆☆☆☆☆☆ – 2 powieści |
GATUNEK:
Romanse/New Adult – 21
Fantastyka/Sci-fi – 31
Thrillery/Kryminały/Sensacyjne – 8
Literatura młodzieżowa – 17
Literatura obyczajowa – 4
Klasyka – 3
Jak zawsze w moich wyborach królowała fantastyka, ale w tym roku dysproporcja między tym gatunkiem a pozostałymi jest zdecydowanie mniejsza niż w ubiegłych latach. Głównie dlatego, że 2016 stał pod znakiem New Adult, w które zupełnie nieoczekiwanie się wciągnęłam, rozpoczęłam też nieśmiałe eksperymentowanie z innymi gatunkami, co zdecydowanie można zaliczyć na plus. Może w kryminałach i w literaturze obyczajowej wciąż się nie zakochałam, jednak klasykę zaczęłam odbierać o wiele bardziej pozytywnie i w 2017 roku chcę utrzymać ten kurs, a także zacząć sięgać po więcej dojrzałych powieści, chociaż oczywiście nie rezygnuję z young adult, które jest mi bardzo bliskie.
SERIE ROZPOCZĘTE:
|
SERIE ZAKOŃCZONE:
|
No cóż, już na pierwszy rzut oka widać, że rozpoczętych serii jest o wiele więcej niż tych skończonych i raczej nie mogę być z tego dumna. Muszę się porządnie zabrać za czytanie ostatnich tomów, z czym zawsze miałam problem – ja po prostu nie chcę się żegnać z kolejnymi historiami, z którymi spędziłam tyle czasu i stąd moja niechęć do czytania zakończeń. Będę robiła jednak wszystko, by chociaż trochę zminimalizować dysproporcję między seriami zaczętymi a dokończonymi w nadchodzącym roku. Jednak chociaż rozpoczęłam przygodę z prawie trzydziestoma seriami, już wiem, że będę ją kontynuować najwyżej z piętnastoma, pozostałe nie przekonały mnie do siebie wystarczająco, żebym chciała dalej je poznawać.
WYZWANIA
I to tyle. 2016 rok minął mi w zastraszającym tempie, choć nie był tak wspaniały, jak się tego po nim spodziewałam. Będę jednak robiła wszystko, by 2017 był jak najlepszy! A jak wam minął ten rok? Ile książek udało wam się przeczytać? Robicie sobie jakieś czytelnicze postanowienia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.