Siódemka jest dla wielu osób szczęśliwą liczbą i tak się złożyło, że dla mnie stosik numer siedem będzie również wyjątkowy, ponieważ znajdą się w nim książki zakupione podczas moich pierwszych w życiu Targów Książki, które odbyły się pod koniec października w Krakowie!
- SZÓSTKA WRON, Leigh Bardugo – to był mój absolutny must have tego roku i w końcu mogę się nazywać dumną posiadaczką tej powieści! Jeszcze nie zaczęłam jej czytać, ale już wiem, że ta książka ma wszystko, czego poszukuję w dobrej historii i nie mogę się doczekać, aż dam się pochłonąć. P. S. W rzeczywistości ta okładka jest jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach!
- PRAWDODZIEJKA, Susan Dennard – recenzja; początkowo bardzo nieufnie podchodziłam do tej książki i, jak się okazuje, zupełnie niepotrzebnie! Prawdodziejka to zdecydowanie jedna z bardziej interesujących pozycji fantastycznych, jakie pojawiły się w tym roku na rynku wydawniczym i ma szansę rozwinąć się w serię, która na stałe zagości w moim serduchu. Im głębiej w fabułę, tym lepiej i według mnie ta książka jest na pewno warta waszej uwagi.
- KRÓL UCIEKINIER, Jennifer A. Nielsen – w końcu udało mi się upolować drugą część Trylogii Władzy na LubimyCzytać! Według mnie to jedna z najbardziej niedocenianych serii, a jest autentycznie zaskakująca i różni się od podobnych pozycji, mimo wykorzystania niektórych schematów. Fałszywy książę posiadał wszystkie cechy, jakie powinna posiadać dobra książka i nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić, co autorka przygotowała dla nas w drugim tomie.
- PIEŚŃ DAWIDA, Amy Harmon – egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa EditioRed; Prawo Mojżesza, choć niepozorne, okazało się na tyle dobrą książką, by zostać najlepszą przeczytaną przeze mnie we wrześniu! Dojrzałość tej historii oraz jej oryginalność niesamowicie mnie zachwyciły. Recenzja Pieśni Dawida powinna pojawić się na dniach i muszę przyznać, że drugi tom był nieznacznie gorszy od pierwszego, chociaż wciąż czytałam go z przyjemnością.
- URATUJ MNIE, Anna Bellon – wygrana w konkursie na 97books; ostatnio pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat tej powieści i mój zapał znacząco osłabł, ale nigdy specjalnie nie zagłębiałam się w twórczość zamieszczaną na Wattpadzie i jestem ciekawa, jak ta powieść wypadnie na tle innych. Zwłaszcza że zawiera motyw założenia zespołu, który szczególnie przykuł moją uwagę. New Adult z muzyką w tle to coś, co tygryski lubią najbardziej.
- CO, JEŚLI..., Rebecca Donovan – wymiana na LubimyCzytać; szał na trylogię Oddechy tej autorki zupełnie mnie ominął, wtedy jeszcze nie przepadałam specjalnie za New Adult. Okładki ani opis mnie nie przyciągnęły, a potem pojawiło się tyle ciekawych pozycji z tego gatunku, że zupełnie zapomniałam o Rebecce Donovan, jednak Co, jeśli... ma w sobie odpowiednią nutkę tajemnicy i jestem gotowa dać tej książce szansę.
- NAZNACZENI, Jennifer Lynn Barnes – recenzja; szczerze przyznam, że nie spodziewałam się tak wciągającej historii po Naznaczonych! Książka nie jest bez wad, jednak podczas czytania zupełnie mi nie przeszkadzały, byłam za bardzo zafascynowana kryminalnym aspektem powieści, który autorka rozwinęła w zaskakująco umiejętny, satysfakcjonujący sposób. Nie mogłam się oderwać od Naznaczonych, dopóki nie przeczytałam ostatniej strony i od razu zapragnęłam zapoznać się z drugą częścią.
- UKRYTA ŁOWCZYNI, Danielle L. Jensen – Porwana pieśniarka była bardzo urokliwą historią o baśniowym klimacie. Akcja gnała na złamanie karku, na każdym kroku toczyła się pełna magii i brutalności walka o władzę. Jak na razie pojawiały się dość mieszane recenzje odnośnie kontynuacji, ale do Ukrytej łowczyni chcę podejść bez żadnych oczekiwań i dać się ponownie porwać lekturze.
- UKRYTA WYROCZNIA, Rick Riordan – przede mną jeszcze trzy tomy Olimpijskich Herosów, ale i tak musiałam już się wyposażyć w egzemplarz Ukrytej Wyroczni (swoją drogą, z przepiękną okładką), bo ostatnio na nowo odkryłam magię Riordana, a ukarany Apollo mający do wypełnienia misję w ciele nieporadnego, brzydkiego nastolatka? To przecież brzmi genialnie! Zawsze lubiłam tego boga i nie mogę się doczekać, aż poznam tę historię
(o ile uda mi się przebrnąć przez Olimpijskich Herosów, bo na razie strasznie opornie mi to idzie). - BERŁO SERAPISA I INNE OPOWIADANIA, Rick Riordan – skoro już postanowiłam zaszaleć z zamówieniami na stronie Galerii Książki, nie mogło się obyć bez kolejnej książki Ricka Riordana do mojej małej kolekcji! Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tych opowiadań i bardzo chętnie się z nimi zapoznam.
- INWAZJA NA TEARLING, Erika Johansen – pierwsza część zupełnie niespodziewanie wciągnęła mnie w swój świat i już nie wypuściła, mimo że początkowo podchodziłam do niej sceptycznie. W Królowej Tearlingu dostrzegłam ogromny potencjał, a Kelsea bez wątpienia stała się jedną z moich ulubionych bohaterek w literaturze young adult. Takie czynniki jak doskonale wykreowane postaci, niespotykany świat, pełna politycznych intryg i zdrad rzeczywistość młodej królowej sprawiły, że Erika Johansen kupiła mnie pierwszym tomem, więc liczę na to, że drugi nie będzie odstawał od poprzedniego.
A tutaj macie moje targowe zdobycze! Jestem po prostu zakochana w mojej najnowszej tote bag, jest po prostu cudowna<3 Kupiłam ją właściwie rzutem na taśmę i wiem, że strasznie bym żałowała, gdybym wróciła bez niej do domu. Z zakupionych książek dwie były planowane (Gus Kim Holden, bo kocham Promyczka oraz November 9 Colleen Hoover – dorwałam ostatni egzemplarz dostępny na stoisku, byłabym naprawdę zła na samą siebie, gdybym go nie wywalczyła), a dwie zupełnie spontaniczne – aż do dnia targów byłam przekonana, że nie przeczytam najnowszej części Harry'ego Pottera, jednak gdzie się nie obróciłam, ta okładka mnie prześladowała i w końcu uległam, dość podobnie było także ze Słowikiem Kristin Hannah. Nieplanowany zakup, jednak liczę na dobrą lekturę. Rzadko poddaję się impulsowi, ale cieszę się, że ostatecznie to zrobiłam ;) Oprócz tego zdobyłam cztery zakładki oraz kalendarz, który od stycznia będzie miał swoje miejsce przy biurku!
Czytaliście już którąś ze zdobytych przeze mnie książek i wyjątkowo mocno ją polecacie? A jakie są wasze łupy z Targów Książki w Krakowie? Bardzo chętnie się przekonam, co zwróciło waszą uwagę wśród tysięcy egzemplarzy przywiezionych przez wystawców!
Czytaliście już którąś ze zdobytych przeze mnie książek i wyjątkowo mocno ją polecacie? A jakie są wasze łupy z Targów Książki w Krakowie? Bardzo chętnie się przekonam, co zwróciło waszą uwagę wśród tysięcy egzemplarzy przywiezionych przez wystawców!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.