Lipiec, lipiec i po lipcu. Czuję, że zaczynam się powtarzać, ale teraz każdy miesiąc mija mi jeszcze szybciej niż poprzedni, prawdziwe szaleństwo. Chyba się starzeję ;) Jeśli chodzi o moją działalność blogową, czuję, że mogło być o wiele lepiej, lecz w przeciwieństwie do poprzednich lat moje wakacje wakacjami raczej nie są, ale więcej o tym przeczytacie w podsumowaniu.
ZRECENZOWANE
- Porwana pieśniarka, Danielle L. Jensen, 431 stron ★★★★★★★☆☆☆
- Fobos, Victor Dixen, 456 stron ★★★★★☆☆☆☆☆
- Chłopak na zastępstwo, Kasie West, 400 stron ★★★★★★☆☆☆☆
- Królowa Tearlingu, Erika Johansen, 486 stron ★★★★★★★☆☆☆
- Zanim się pojawiłeś, Jojo Moyes, 382 strony ★★★★★★☆☆☆☆
- Miecz Lata, Rick Riordan, 517 stron ★★★★★★★★☆☆
DODATKOWO
- Stosik #5
- Playlist Book Tag
- 3 książki, które zabrałabym ze sobą na bezludną wyspę + KONKURS
- Serial: Miecz Prawdy – sezon 2
PODSUMOWANIE I PLANY
Lipiec był dla mnie miesiącem stojącym pod znakiem stresu. Dostałam wyniki matur, pojawiały się listy przyjętych na studia, więc w dużej mierze byłam w rozsypce i nie mogłam się na niczym skupić, właściwie całe dnie czekając na pojawienie się list. To oczekiwanie było najgorsze. Udało mi się jednak przeczytać w miarę dużo książek, choć nie mogę powiedzieć, by były zaskakująco dobre. W większości były po prostu przyjemne i nie sprawiły, że moje serce zabiło szybciej z jednym wyjątkiem. Najlepszą książką lipca był zdecydowanie pierwszym tom przygód Magnusa Chase'a, czyli Miecz Lata Ricka Riordana. Wygląda na to, że wujek Rick powraca do formy i znowu dostałam jego najlepszą odsłonę! Najgorszą powieścią zostaje Zanim się pojawiłeś Jojo Moyes. Nie dlatego, że ta książka była zła, ale z powodu mojego rozczarowania – spodziewałam się czegoś niesamowitego, co poruszy we mnie najczulsze struny, tymczasem otrzymałam sympatyczną, ciepłą historię, ale nie wywarła ona na mnie dużego wrażenia.
Jeśli chodzi o moje osobiste wyzwania wakacyjne, nie mogę powiedzieć, że zupełnie nie posunęłam się do przodu, jednak... chyba trochę się lenię :) Jak na razie udało mi się przeczytać trzy pierwsze książki o Harry'm Potterze w oryginale i na tym niestety koniec. Nie zabrałam się za klasykę, nie tknęłam także książek, które od dawna spoczywają już na moich półkach. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu, żeby to naprawić! O moich postępach na bieżąco informuję Was na fanpage'u, serdecznie zapraszam do jego polajkowania! Dajcie mi znać, jak Wam idą wakacyjne wyzwania!
Wczoraj zakończył się także na blogu pierwszy konkurs na Books by Geek Girl zorganizowany we współpracy z księgarnią Gandalf. Chyba nie muszę Wam mówić, jak bardzo jestem tym podekscytowana? Wyniki już wkrótce, również na moim fanpage'u :)
Co przyniesie sierpień? Pierwsze urodziny bloga! Wprost nie mogę uwierzyć, że to miejsce skończy roczek, nie przypuszczałam, że zajdę tak daleko. O wszystkim opowiem Wam jednak w rocznicowym poście :)
Jeśli chodzi o moje osobiste wyzwania wakacyjne, nie mogę powiedzieć, że zupełnie nie posunęłam się do przodu, jednak... chyba trochę się lenię :) Jak na razie udało mi się przeczytać trzy pierwsze książki o Harry'm Potterze w oryginale i na tym niestety koniec. Nie zabrałam się za klasykę, nie tknęłam także książek, które od dawna spoczywają już na moich półkach. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu, żeby to naprawić! O moich postępach na bieżąco informuję Was na fanpage'u, serdecznie zapraszam do jego polajkowania! Dajcie mi znać, jak Wam idą wakacyjne wyzwania!
Wczoraj zakończył się także na blogu pierwszy konkurs na Books by Geek Girl zorganizowany we współpracy z księgarnią Gandalf. Chyba nie muszę Wam mówić, jak bardzo jestem tym podekscytowana? Wyniki już wkrótce, również na moim fanpage'u :)
Co przyniesie sierpień? Pierwsze urodziny bloga! Wprost nie mogę uwierzyć, że to miejsce skończy roczek, nie przypuszczałam, że zajdę tak daleko. O wszystkim opowiem Wam jednak w rocznicowym poście :)
Ciąg dalszy fazy na Halsey ;)
Udanego sierpnia! :D
OdpowiedzUsuńPrzysięgam, że z całego serca nienawidzę podsumowań! Widząc te wszystkie wspaniałe wyniki (z których większość nie jest nawet w połowie zadowolona), mogę tylko załamać ręce i zadawać sobie pytanie "jak to się stało". Są wakacje, a mnie czytelniczy duch opuścił i nie mam nawet ochoty zamawiać kolejnych pozycji. Częstotliwość dodawania recenzji na moim blogu całkowicie mnie przytłacza i jest mi wstyd, że w ogóle nazywam siebie blogerką książkową. Naprawdę podziwiam za taką ilość postów opublikowanych w lipcu, bo to systematyczność, o której marzę od kilkunastu miesięcy. Cieszę się, że spodobał Ci się "Miecz lata" i tak pozytywnie o nim opowiadasz - zatęskniłam ostatnio za Riordanem i ta książka wydaje się dobrym powodem, żeby do niego wrócić. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko związane ze studiami potoczyło się teraz po Twojej myśli, i żebyś w codziennym natłoku obowiązków, znalazła również czas na miłą lekturę. ;)
Pozdrawiam ♥
The heartlines books
Piękny wynik! U mnie lipiec na spokojnie, gorzej z czerwcem, bo broniłam się na uczelni, ale poszło na 5 ! :D
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 5 książek i uważam, że to naprawdę dobrze, ale tu widzę, że inni mnie na głowę biją!
Mimo takiego stresu to taki wynik :)
OdpowiedzUsuńMeeega fajnie:)
Ja nie jestem zadowolna bo przeczytałam zaledwie 3 książki :( :(
Juliet z bloga zapiskizgredka.blogspot.com
Całkiem dobry wynik. Oby sierpień był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! U mnie troszkę gorzej, tylko 4 książki przeczytane :( Ale trafiłam na naprawdę ciężką serię i aż mi się nie chce jej kończyć. Ale z ciekawości ją dokończę, mam nadzieję, że jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;3
Viks Follow
Nie mogę się doczekać tego podsumowania na roczek bloga! :D
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam w tym miesiącu cztery cegiełki i jestem zadowolona :D Wakacje spędzam aktywnie fizycznie, więc cieszę się, że mimo wszystko znalazłam czas na książki :)
Pozdrawiam! Dolina Książek
Gasoline <3 Świetne wyniki! :)
OdpowiedzUsuńOby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńCzytanie Naszym Życiem
Ładny wynik, życzę jeszcze bardziej zaczytanego sierpnia! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Według mnie na stres nie ma lepszego lekarstwa niż dobra książka. Czytanie mnie po prostu odstresowuje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
Powodzenia w sierpniu! <3
OdpowiedzUsuńLipiec wypadł u ciebie naprawdę dobrze :) oby sierpień był jeszcze lepszy <3
OdpowiedzUsuńhttp://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Nic mi nie pozostaje jak życzyć ci udanego sierpnia! ;)
OdpowiedzUsuńNiezły wynik! A ja miałam w końcu kupić Fobos i jakoś mi to umknęło, może w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńJak na jeden miesiąc, mogę Ci śmiało pogratulować. I życzę takich samych lub nawet lepszych wyników w czytaniu w sierpniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Martyna
http://magia-ksiazek-recenzje.blogspot.com/
Ja w lipcu przeczytałam Apollo, Riordana i nie mogę powiedzieć tego samego co ty o Magnusie Chasie, choć on też czeka na półce! Ładne podsumowanie, mam nadzieję, że sierpień będzie równie udany i z mniejszym stresem :)
OdpowiedzUsuńUdanego sierpnia :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że rozczarowałaś się "Zanim się pojawiłeś". Mnie ta książka nie zachwyciła jak innych, ale z pewnością mi się podobała i wywołała wiele emocji.
OdpowiedzUsuńWynik bardzo dobry - gratuluję i życzę powodzenia w sierpniu!
houseofreaders.blogspot.com
Super wynik! ♥
OdpowiedzUsuńMogłabym Cię prosić o poklikanie w linki w tym poście? Byłabym bardzo wdzięczna :)
Może wspólna obserwacja? :)
http://veronicalucy.blogspot.com/2016/07/off-shoulder-top-and-backpack.html
Już tyle się dzisiaj naczytałam tych podsumowań i wszystkie autorki swoich blogów przedstawiły ile to książek przeczytały.. a ja tylko jedną ha ha :D Podsumowania nie sa stworzone najwidoczniej dla mnie. Ale Tobie gratuluje;) Ja tez się trochę lenię, ale w końcu to wakacje.. upragnione. Tez miałam w tym roku maturę i tez się stresowałam tymi wynikami jak nie wiem co. Ale wszystko skonczylo się dobrze i dostałam się na studia i teraz jestem już spokojna o wszystko:) . Pozdrawiam Cie i zapraszam tez do mnie!:) (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńMimo stresującego miesiąca, wynik i tak jest bardzo dobry. Gratuluję i życzę zaczytanego sierpnia! ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w sierpniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki, naprawdę. Wydaje mi się, że przeczytałam mniej od Ciebie :D
OdpowiedzUsuńI plany na sierpień... Życzę Ci, żebyś je zrealizowała!
Pozdrawiam gorąco!
Isabelle West z Z książkami przy kawie
Gratuluję wyników:) świetne książki udało ci się przeczytać:) udanego sierpnia:)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak udanego wyniku :) oby sierpień był równie przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Reading-mylove :)