środa, 29 czerwca 2016

Podsumowanie czerwca

Czerwiec minął mi zastraszająco szybko. Sądziłam, że po maturach zacznę leniuchować, a moim jedynym zajęciem będzie przerzucanie kolejnych kartek, jednak okazało się, że nic z tego i przez cały miesiąc trudno było wcisnąć kolejne lektury w napięty grafik. Ostatecznie wyszłam z tego obronną ręką, bo udało mi się opublikować 9 postów, z czego aż 8 było recenzjami (w tym jedna recenzja serialu).
RECENZJE: 7
Alive. Żywi, Scott Sigler
Greccy herosi według Percy'ego Jacksona, Rick Riordan
Tytany, Victoria Scott
A.B.C., Agatha Christie
Art & Soul, Brittainy C. Cherry
Ognisty pocałunek, Jennifer L. Armentrout
Układ, Elle Kennedy
INNE POSTY: 2
Książka vs film: Earl i ja i umierająca dziewczyna
Serial: Miecz Prawdy - sezon 1
Z racji tego, że na blogu ostatnio pojawiało się dużo postów okołoksiążkowych przez matury, w czerwcu spięłam poślady i zaprezentowałam wam nieco więcej recenzji. Szczerze mówiąc, wybranie najlepszej książki miesiąca było nie lada wyzwaniem, bo niemal wszystkie oceny powieści oscylowały w granicach siódemki i ósemki, ale ostatecznie mój wybór padł na Ognisty pocałunek Jennifer L. Armentrout, który stał się moją najnowszą guilty pleasure i małą obsesją. No bo jak tutaj się oprzeć piekielnie pociągającemu Rothowi? Najgorszą książką zostaje Alive. Żywi Scotta Siglera, bo spodziewałam się czegoś lepszego i chociaż ostatnie sto stron uratowało całą powieść, wciąż w pamięci mam te bezsensowne wędrówki Em i jej grupy.
Plan czytelniczy na lato? Wyznaczyłam sobie trzy ambitne cele i mam nadzieję, że wszystkie uda mi się zrealizować. Po pierwsze, udało mi się pożyczyć wszystkie siedem części Harry'ego Pottera po angielsku i mam zamiar ponownie zanurzyć się w świecie czarodziejów wykreowanym przez Rowling. Jestem ciekawa, czy odczucia będą podobne w innym języku :) Po drugie chcę się zabrać za książki, które już ponad rok zalegają na moich półkach, czyli m. in. Wierna Veronici Roth (najwyższy czas, żebym się otrząsnęła po tym straszliwym spoilerze), Zwiadowcy. Zaginione historie Johna Flanagana, Krąg Matsa Strandberga i Sary B. Elfgren czy Jej wszystkie życia Kate Atkinson. Tutaj będzie już o wiele trudniej niż z Harry'm, bo ciężko się przemóc do powieści, które tak zaległy :/ Po trzecie - więcej klasyki. Ponieważ biorę udział w wyzwaniu wielkobukowym, oprócz klasyki angielskiej mam zamiar przybliżyć sobie także klasykę francuską, amerykańską, rosyjską i ogólnie europejską. Do tej pory specjalnie nie recenzowałam przeczytanych klasyków na blogu, ale jeszcze zobaczymy! A jakie są Wasze plany na wakacje? <3
Poszukiwania szablonu trwały i trwały, ale w końcu zdecydowałam się na ten. Może trochę mało wakacyjny, lecz mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu! Zwłaszcza, że z html'em mordowałam się przez kilka dni ;) Nie wszystko jeszcze gra i buczy, ale postaram się na dniach wygładzić całą oprawę graficzną. Za niedługo na blogu powinien pojawić się także Disqus, który wyraźnie ma większą liczbę zwolenników i pozwoli na szerszą dyskusję, na czym szczególnie mi zależy.

27 komentarzy:

  1. Niestety nie miałam okazji przeczytać żadnej z tych książek, ale teraz są wakacje, więc mam czas na nadrobienie zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także zabrałam się za angielską wersję Harry'ego i jak na razie świetnie mi się go czyta. Myślę, że to doskonała książka na udoskonalanie umiejętności językowych, a jednocześnie jest pisana prostym w odbiorze językiem. ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na rozdanie :)
    Dominika z booksofsouls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyniku, świetnie Ci poszło! :D
    Najbardziej chcę przeczytać "Układ", ale on już stoi na półeczce, więc nie muszę się o nic martwić :D
    Pozdrawiam Cię gorąco i zapraszam do mnie, na recenzję "Kamienia i soli",
    Isabelle West
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo interesują mnie Tytany i mam nadzieję, że w to lato je przeczytam ;)

    Pozdrawiam cię z całego serduszka i zapraszam do mnie na 'Idealne wakacje..., czyli Książki, Muzyka i Filmy bez których nie wyobrażam sobie lata' :)
    Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam pojęcia, gdzie ten czas ucieka... Trzymam kciuki, aby udało Ci się zrealizować wakacyjne postanowienia. Moje jest proste - zmniejszyć stosiki piętrzące się na półkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję dodania tylu postów na blogu, mimo że ja wcale nie mam tak dużo na głowie, to jednak chyba nie zdobyłabym się na taką aktywność. Poza tym bardzo mi miło, że pod wpływem chwili nie zdecydowałam się na wzięcie do recenzji "Alive" Siglera, bo jednak okazała się nie taka dobra, jak wszyscy na anglojęzycznym booktubie mówili.
    Jaki zbieg okoliczności - też czytam Pottera w oryginale! Zamierzasz robić na ich temat jakiś post na blogu czy coś w tym stylu? Ja wciąż biję się z myślami, czy taka seria się przyjmie - w końcu wszyscy Rowling znają i chyba Ameryki nie odkryję, dzieląc się z czytelnikami moimi przemyśleniami (jakie rymy XD).
    Miłych wakacji Ci życzę i zapraszam do mnie na recenzję "Gildii magów" i post tematyczny o schematach w książkach!
    PS. Nadal będę ubolewać nad decyzję o Disqusie. Nie mam tam konta i nie zamierzam go zakładać z względów czysto praktycznych - po co mi kolejne hasła do zapamiętywania? :P Byłabym więc wdzięczna o zaznaczenie jakiejś opcji o komentowaniu dla anonimowych, oczywiście jeśli jest taka możliwość, nie do końca orientuję się w tych całych disqusowych sprawach.
    PS. 2 Jeśli chodzi zaś o szablon, to ładny, muszę przyznać, ale jestem zwolenniczką starego. Ten... przepraszam Cię, ale mam wrażenie, jakby zlewał się w całość z innymi blogami, tamta Geek Girl miała większą oryginalność. Ale to tylko moje zdanie, ufam, że Ty jesteś zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytałabym Harry'ego po ang, ale myślę, że zrezygnowałabym po pierwszym tomie, zdecydowanie przez te wakacje muszę podszlifować swoją znajomość z języka.:> Ja w te wakacje nie mam zbyt ambitnych planów, będę czytać to, co będę mieć akurat pod ręką. Ostatnio zamawiałam parę pozycji, więc na pewno nie będę się nudzić!
    Pozdrawiam! ^^
    https://natalie-and-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wynik i plany bardzo ciekawe. "Jej wszystkie życia" też chętnie bym przeczytała - muszę kiedyś upolować ją w bibliotece :)
    Szablon bardzo ładny :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe plany na wakacje - powodzenia w realizacji! U mnie będzie spontaniczność, bo czemu nie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam żadnej z wspomnianych książek :/ ale planuję kilka. Na pewno "Układ" Kennedy oraz "Tytany" Scott.
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam okazji przeczytać żadnej z wymienionych przez ciebie książek, jednak mam w planach "Układ" oraz "Art & Soul". Mam tylko nadzieję, że się nie zawiodę, bo po tylu pozytywnych recenzjach oczekuję czegoś... z efektem wow.

    Pozdrawiam serdecznie ^^
    ksiazki-bez-tajemnic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Harry Potter po angielsku brzmi nawet lepiej niż po polsku. Super, że zamierzasz przeczytać go w oryginale!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie "Alive. Żywi" również zawiodło. Spodziewałem się czegoś świeżego, innowacyjnego, a otrzymałem bardzo przeciętną i nielogiczną młodzieżówkę. W te wakacje także zamierzam nadrobić trochę klasyki i mam nadzieję, że przynajmniej 4 takie książki uda mi się przeczytać :)
    Powodzenia w spełnianiu swoich planów!
    PS Cudny szablon!

    OdpowiedzUsuń
  14. No to dałaś radę. Dużo ciekawych książek się widzę pojawiło. :)
    Ja jak na razie mam tylko 4 książki na lato i trzymam kciuki by udało ci się przeczytać wszystkie, które masz w planach. :)
    Lost in books

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak bardzo zazdroszczę Art & Soul! I życzę spokojnych, zaczytanych i wypoczynkowych wakacji? :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję wyniku! :) Co do książek, kojarzę z listy chyba jedynie "Tytany", bo miałam okazję ją przeczytać. ;)
    Pozdrawiam,
    Chaotyczna A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny wynik, gratulacje ! Ja we wakacje mam zamiar dokończyć serie o Harrym Potterze i Ani Shirley ;)
    Pozdrawiam ! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  18. ja niedawno skończyłam po raz drugi "Układ", uwielbiam tą książkę, niestety pozostałych z Twojego zestawienia nie czytałam. Jednak dobre recenzje czytałam o Art & Soul więc może po nią sięgnę :)

    Kocham Czytać

    OdpowiedzUsuń
  19. Chciałabym przeczytać "Alive. Żywi" oraz "Tytanów". Świetny wynik! Oby w lipcu poszło ci jeszcze lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Też koniecznie muszę przeczytać Harry'ego Potter'a po angielsku, ale na razie nie mogę nigdzie dorwać. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Życzę, żeby wszystkie wakacyjne plany wypaliły :)
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. ,,A.B.C.'' to mistrzostwo w wykonaniu Agathy Christie. Podziwiam Cię, że w klasie maturalnej znalazłaś czas dla bloga :) Gratuluję wyników. oby tak dalej!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Całkiem dobry wynik :) W tym miesiącu czytałam też "Tytany" i bardzo mi się spodobały jak poprzednie książki tej autorki :) Muszę zajrzeć do twojej recenzji i zobaczyć czy mamy podobną opinie :)
    onlybooks-jdb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja obecnie konczę Niezgodną, więc pewnie dla spokoju przeczytam dalsze tomy. Potem mam zamiar zabrać się także za Harry'ego :D Później Klątwa tygrysa i jeśli przypadnie do gustu, dalsze części, a dalej to już nie mam pojęcia, lecę na żywioł ;)

    http://zapachstron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Z ciekawosci az sb zobacze ten ognisty pocaunek ;d mam teraz sporo czasu na ksiazki ;d
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Widzę, że masz ambitne plany na wakacje (w końcu to ponoć najdłuższe wakacje twojego życia!). Ja jestem dopiero po 2 klasie LO, ale już czuję na plecach ciężar bliskiej matury, na której do tej pory nie jestem pewna, co będę zdawać (chyba typowy mat-geo-ang).
    Ja w sumie nie robię wielkich planów wakacyjnych, oprócz książek chciałabym przy okazji pouczyć się troszkę niemieckiego, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    Przy okazji bardzo podoba mi się szablon, chociaż widziałam go już na kilku blogach :)

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń

Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia