Cześć, książkoholicy! Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy, bo właśnie obchodzę swoje 20 urodziny! To straszne szaleństwo, nie mam pojęcia, kiedy ten czas minął, ale wcale nie czuję się inaczej i mam nadzieję, że tak mi już zostanie. Z tej okazji przygotowałam jednak dla was post z dwudziestoma faktami, a raczej ciekawostkami o mnie :) O niektórych rzeczach pewnie już wiedzieliście, o innych nie, lecz mam nadzieję, że i tak będzie wam się podobało :)
Moim pierwszym fikcyjnym zauroczeniem był Piotruś Pan i niezmiennie zajmuje on wyjątkowe miejsce wśród moich licznych mężów. Kiedy byłam mała, marzyłam tylko o tym, żeby przyleciał i zabrał mnie do Nibylandii.
Widziałam wszystkie filmy nakręcone na podstawie książek Nicholasa Sparksa, ale nie przeczytałam żadnej jego powieści. I nie, moim ulubionym filmem wcale nie jest Pamiętnik!
Nie znoszę zapachu kawy. Uwielbiam za to herbatę (zwykłą, czarną, bez szaleństw) i gorącą czekoladę.
Nie pamiętam okresu w moim życiu, w którym bym nie czytała. Nigdy nie trzeba było mnie specjalnie do tego zachęcać, sama sięgałam po kolejne tytuły.
Moją ulubioną księżniczką Disneya jest Mulan.
Jestem dumną przedstawicielką domu Hufflepuff z wilkiem jako patronusem i różdżką 12 cali z sykomory z włosem jednorożca, sztywna.
Chociaż książki to niewątpliwie jedna z moich największych pasji, nie jest jedyną. Uwielbiam pisać własne historie, jeździć konno, blogować, a pieczenie uznaję za najlepszy sposób na pozbycie się złości ;)
Bardzo rzadko słucham muzyki. Nie mam ulubionego gatunku, z reguły ciągnie mnie do ballad, bo mają najpiękniejsze słowa. Takie zboczenie humanistki ;)
Panicznie boję się horrorów, unikam ich oglądania jak ognia, bo nawet jeśli to fikcja, te sceny będą mnie jeszcze prześladować na długo po oglądnięciu filmu i nie potrafię ich wyrzucić z głowy.
(Dodatkowa ciekawostka: jestem beznadziejnym przypadkiem, jeśli idzie o grafikę komputerową, dlatego wybaczcie mi wszystkie niedociągnięcia!
Załóżmy, że pierwsza część dotyczyła hobby, więc teraz jedziemy kolejną wyliczankę od nowa i stąd inna oprawa xD A tak dobrze mi szło!)
16. Trudno mi znieść wszelkiego rodzaju perfumy, bo od razu dostaję zawrotów głowy i czuję się po prostu niedobrze.
17. Można powiedzieć, że jest ze mnie mały wampir – nie lubię słońca, a przy pierwszych, wiosennych promieniach słońca pojawia się u mnie uczulenie ;)
18. Mimo to jestem strasznym zmarzluchem, mam zawsze zimne dłonie i stopy.
19. Jestem strasznie sentymentalna i chomikuję zupełnie nieprzydatne mi rzeczy.
20. Przepis na najlepszy dzień? Karaoke z piosenkami z High School Musical/bajek Disneya, gorąca czekolada z piankami, deszcz za oknem, ciepły, puchaty kocyk, dobra książka, film Nicholasa Sparksa i snucie teorii spiskowych na temat tego, co się stało z moim listem z Hogwartu ;)
18. Mimo to jestem strasznym zmarzluchem, mam zawsze zimne dłonie i stopy.
19. Jestem strasznie sentymentalna i chomikuję zupełnie nieprzydatne mi rzeczy.
20. Przepis na najlepszy dzień? Karaoke z piosenkami z High School Musical/bajek Disneya, gorąca czekolada z piankami, deszcz za oknem, ciepły, puchaty kocyk, dobra książka, film Nicholasa Sparksa i snucie teorii spiskowych na temat tego, co się stało z moim listem z Hogwartu ;)
To tyle na dzisiaj. Najbardziej mnie interesuje, do jakiego domu w Hogwarcie należycie, jaka jest wasza ulubiona księżniczka Disneya i kto był waszym pierwszym, książkowym crushem! Zostawiajcie odpowiedzi w komentarzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.