czwartek, 19 maja 2016

Epikbox #4

I oto jest! Najnowszy Epikbox dzisiaj znalazł się w moim rękach, żeby umilić mi dzień przed ostatnią maturą, którą mam (nie)przyjemność zaliczać jutro. Nie wiedziałam, czego spodziewać się po pudełku numer cztery, bo o ile dwójka mi się podobała, o tyle trójka mnie zawiodła. Przekonał mnie jednak motyw przewodni, bo gadżety z motywem Keep Calm musiały być dobre. Okazało się, że box nr 4 jest bardzo lekki, więc nie ukrywam, że podczas rozpakowywania trochę się bałam, co znajdę w środku, ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie!
Moja pierwsza myśl? O nie, kolejna torba, co ja z nimi wszystkimi zrobię? Ale okazało się, że to wcale nie jest kolejna tote bag do kolekcji, a...
NAWET NIE WIECIE, JAK BARDZO UCIESZYŁAM SIĘ Z TEJ POSZEWKI NA PODUSZKĘ. Od bardzo dawna chciałam mieć jakąś nawiązującą do tematu książek i jedno z moich małych marzeń właśnie się spełniło dzięki Epikboxowi! Nie wiem, czy mogliby trafić lepiej, to oficjalnie moja nowa ulubiona rzecz w pokoju. Przyznajcie, że jest cudowna.
JEST! Nareszcie mam swoje ukochane magnetyczne zakładki ze sklepu bookgeek. Odkąd je ujrzałam, chciałam być dumną posiadaczką tych zakładek i po cichu liczyłam, że ponownie pojawią się w boxie. I udało się! Nawet nie wiecie, jak długo na to czekałam i jak bardzo chciałam je mieć, a te w dodatku są przesłodkie. Już nie mogę się doczekać, aż je wypróbuję. Camp Half-Blood <3
Lato zbliża się wielkimi krokami, więc kiedy, jeśli nie teraz, mogę strzelić sobie zmywalne tatuaże podkreślające moją miłość do literatury? ;)
Po raz kolejny zespołowi kompletującemu boxy udało się mnie zaskoczyć, bo nie spodziewałam się tej książki. Sądziłam, że w środku znajdę Ponad wszystko Nicoli Yoon (miałam bardzo mieszane uczucia względem tej historii po opisie), bo to była właściwie jedyna książka contemporary wychodząca we wskazanym okresie czasowym, tymczasem w środku odkryłam Simona oraz innych homo sapiens. Ta powieść zebrała mnóstwo pozytywnych recenzji za granicą i mam ogromną ochotę ją przeczytać.
A w środku kolejna niespodzianka! Playlista Simona, którą właśnie lecę obczaić oraz krótka, uroczo wyglądająca notka od autorki książki, która made my day.

Zamówiliście box nr 4? Jakie są Wasze wrażenia? Ja osobiście jestem bardzo pozytywnie zaskoczona zawartością tego pudełka, bo wygląda na to, że Epikbox wraca na właściwe tory, a ja znów jestem zauroczona tym, co znalazłam w środku :)

22 komentarze:

  1. Ja nie zamawiam tych boxów. Ale sówka jest super! *-* Kocham sowę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba jeden z lepszych boxów do tej pory! *.* Ale książka mnie nie zainteresowała :P
    Iza xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, chyba jak na razie najlepszy box! Chyba zamówię sobie piątkę, albo Moondrive Box. A co do "Simona" to tak tak tak! Muszę go kupić w dniu premiery!
    Buziaki!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie...pierwsze widzę ten box na oczy ;P Gadżety są świetne, sama bym je przygarnęła :D Tylko obawiam się, że książki z niego nie przypadłyby mi do gustu.
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. najbardziej podoba mi się poszewka na poduszkę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy box :D Może wreszcie się skuszę!

    http://zapachstron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Poszewka idealna. O ksiązce nie słyszałam, ale moja fascynacja imieniem Simon na pewno przyciągnie mnie do tego dzieła i to bardzo szybko :)
    zaczytana_bella

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka fajna i mam ją na swojej liście do przeczytania. Poszewka też bardzo mi się podoba. Co do reszty, to nic specjalnego. Nie żałuje, że nie zamówiłam i raczej nie planuję zamawiać boxa nr 5.
    Pozdrawiam :)
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ajj, okropnie żałuję, że nie kupiłam! Te boxy są super!! Te zakładki magnetyczne są niezwykle urocze, a tatuaże to fajny pomysł! :D
    Pozdrawiam! ^^
    http://natalie-and-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Za każdym razem zastanawiam się czy zamówić epikboxa i wychodzi, że w ostatnim momencie rezygnuję. Potem siedzę przed monitorem i oglądam te zdjęcia, myśląc sobie, że następnym razem już muszę zamówić :D
    Poszewka jest świetna! Widziałam cały komplet na zagranicznej stronie, który nawiązywał do książek i był cudowny! Chciałabym mieć coś takiego w swoim pokoju!
    Co do książki to widziałam pozytywne opinie, mam ją w planach:) Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
  11. No faktycznie, poszewka na poduszkę jest świetna, zazdroszczę *.*
    Pozdrawiam!
    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie zamawiam takich paczek, ale fajnie jest popatrzeć na nie u kogoś. ;) Super są te dodatki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozmyśliłam się z tego pudełka w ostatniej chwili z obawy, że nie trafi w moje gusta a tu takie cuda... Teraz żałuję i następnym razem na pewno zaryzykuję :) Piękna poszewka na poduszkę ♥
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie zamawiam boxów, ale doskonale rozumiem osoby, które dają się na nie namówić ;) Poszewka naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tego epikboxa zrezygnowałam i żałuję. Chciałabym mieć taką poszewkę! :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę i ja się na taki box skusić w końcu! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. OMG, OMG! SIMON! <3 Uwielbiam tę powieść, jest cudowna! Tak jak powiedziałaś - zbiera mnóstwo pozytywnych opinii za granicą i ja się wcale nie dziwię, bo jest naprawdę niesamowita. Już nie mogę się doczekać Twoich wrażeń z lektury, trzymam kciuki, żebyś zakochała się w tej powieści i bohaterach tak samo jak ja! No i jest jeszcze oczywiście Blue. :D Blue to taki słodziak, sama się przekonasz - jedna z najbardziej intrygujących postaci u Becky Albertalli. Ogromna szkoda, że to dopiero debiut autorki i że wciąż nie napisała coś więcej, bo wykupiłabym wszystkie jej książki w tempie ekspresowym! <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Te ''tatuaże'' są urocze! ♥ Książka jednak mnie nie zainteresowała.
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta poszewka na poduszkę jest wręcz cudowna! Jednak książka chyba nie do końca mnie zaciekawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. W sumie dobrze, że nie inwestuje w epicboxa, bo jak na razie jego wnętrze mnie nigdy nie zaciekawiło.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie kupuję epikboxów. Ogólnie pomysł i to wszystko jest naprawdę bardzo fajne, ale jakoś szkoda mi pieniążków.
    Wolę kupić sama sobie dobrą, wybraną książkę xD
    zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Wile słyszałam o tym boxie ;) Może kiedyś też sobie takiego sprawię :3
    Zostałaś nominowana do LBA ^^ Po więcej informacji zapraszam do mnie-http://fanofbooks7.blogspot.com/2016/05/lba-2.html
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Witaj drogi Czytelniku!
Każde Twoje słowo sprawi mi wiele radości, niezależnie czy są to słowa pochwały, krytyki, obietnica przeczytania recenzowanej książki w przyszłości - wszystko wywoła na mojej twarzy geekowaty uśmiech.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia